Cześć, dzisiaj mała przerwa od autografów czy gadżetów, więc chciałbym Wam zaprezentować wywiad jaki swego czasu przeprowadziłem ze szwajcarskim skoczkiem narciarskim- Gabrielem Karlenem.
WYWIAD:
Ja: Cześć, czy mógłbym ci zadać kilka pytań do wywiadu na swojego bloga?
G.K.: Oczywiście.
Ja: Kto zainspirował Ciebie do uprawiania skoków narciarskich?
G.K.: Myślę, że jak oglądałem skoki Simona Ammanna poczułem, że chcę robić to samo. Był on wspaniałym wzorem do naśladowania i źródłem motywacji dla mnie jako dziecka.
Ja: Czy masz przyjaciół wśród skoczków innych niż twoja narodowości?
G.K.: Społeczność skoków jest jedną wielką rodziną. Mam wielu przyjaciół wśród zawodników innych narodowości. Jest to zawsze miłe porozmawiać z zawodnikami np. o kulturach ich krajów.
Ja: Jaka jest Twoja ulubiona skocznia narciarska:
G.K.: Mam wiele skoczni, na których lubię skakać, ale myślę, że obiekt w Engelbergu jest jednym z najfajniejszych. To zawsze wspaniałe brać udział w zawodach, gdy wspierają Cię tysiące rodaków. Kocham to!!!
Ja: Co chciałbyś osiągnąć jako skoczek?
Ja: Co chciałbyś osiągnąć jako skoczek?
G.K.: Zdecydowanie od zawsze marzę o wyjeździe na Olimpiadę. Droga do tego jest bardzo długa, ale staram się robić postępy i ciężko pracować, by osiągnąć kiedyś ten cel.
Ja: Jakie masz zainteresowania poza skokami?
G.K.: Zawsze jak tylko mam czasu wybieram się pochodzić po górach. Jest to wspaniały sposób na naładowanie baterii od nowa i zregenerowanie się. Ponadto lubię też gotować.
Ja: Czy masz jakiś wzór do naśladowania?
G.K.: Obecnie, ciągle bardzo ważną osobą jest dla mnie Simon Ammann, może nie jako idol, a reprezentacyjny kolega, który zawsze da dobre rady jako lider zespołu. Jest to naprawdę istotne dla mnie.
Ja: Czy lubisz zawody rozgrywane w Polsce? Co sądzisz o atmosferze jaka wtedy panuje?
G.K.: Zawody w Polsce są z pewnością wyjątkowe. Polscy fani są najlepsi! Kiedy jesteś na górze, na belce, przygotowujesz się do skoku i spoglądasz w dół widzisz masę biało-czerwonych flag i słyszysz wielką wrzawę. Jest to absolutnie niesamowite uczucie.
Ja: Dziękuję bardzo za poświęcony mi czas i powodzenia.
G.K.: Dzięki.
Jasne ze polscy fani są najlepsi!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo milo sie czytalo. Fakt ze juz daaaawno nie ogladalam skokow, ale kiedys jeszcze za czasow naszego Malysza to ogladalam z zapartym tchem
OdpowiedzUsuńFajny wywiad @
OdpowiedzUsuńModa na narciarzy i bardzo dobrze :-) Mamy przynajmniej najlepszych narciarzy :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam ten wywiad, fajnie że udało ci się go zrobić :-) Może dziennikarzem sportowym zostaniesz ? :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś oglądałam skoki, teraz już mniej.Fajny wywiad, miło i przyjemnie się czyta. ;-)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńhttps://abautographscollection.blogspot.com/2018/03/239-yannick-carrasco.html